Góry Olga w środkowej Australii zdają się wyrastać znikąd, jak skalne, czerwone wyspy, wyłaniające się z zamglonego morza. Są to góry wyspowe. Z początku były to zaledwie kawałki skał pod powiedchnią wody. Stopniowo tworzyły się z nich kamienie i otoczaki, a piasek scementował je w jedną całość.
Góry Olga w środkowej Australii zdają się wyrastać znikąd, jak skalne, czerwone wyspy, wyłaniające się z zamglonego morza. Są to góry wyspowe. Z początku były to zaledwie kawałki skał pod powiedchnią wody. Stopniowo tworzyły się z nich kamienie i otoczaki, a piasek scementował je w jedną całość.
Około 500 mln lat temu rychy ziemi wypiętrzyły owe skały ponad powierzchnię morza, pochylając je w tym samym czaie na boki. Wiatr i woda spowodowały erozję, której wynikiem jest ich współczesny półokrągły kształt.
Najwyższą spośród 36 kopuł jest Mount Olga. Wznosi się pionowo na 550 m ponad otaczającą ją równinę. Jest dwa razy wyższa od wieży Eiffla w Paryżu. Leżąca 32 km na wschód samotna skalna góra Ayers Rock jest dużo niższa od wielu wzgórz Olga.
Pozostaw swój ślad